Imprezę zaszczycił swoją obecnością sam Duch Gór. Były też skrzaty: Mądruś, Wścibinosek i Zadziorek, które pomogły burmistrzowi Bogdanowi Malinowskiemu w przecięciu wstęgi. Odsłonięto też tablicę pamiątkową z wizerunkiem skrzata oraz nazwą ulicy. Przy trakcie pojawiły się także ślady karkonoskich skrzatów odciśnięte w granicie…
Bajkowe stworki to wytwór wyobraźni twórczej bajkopisarki Marii Nienartowicz, która również przybyła na święto. Autorka barwnych albumów z przygodami Skrzatów Karkonoskich przyznaje, że natchnienie czerpie z legend karkonoskich i miłości do dzieci, a w swojej twórczości przywołuje także Ducha Gór. Jednak – w odróżnieniu od swojego legendarnego pierwowzoru złośliwca – Duch ma tylko dobre cechy. Podobnie zresztą jak Skrzaty. Bajki o nich znajdują się na półce wielu dzieci w przedszkolnym wieku, które na pewno na długo nie zapomną o tej lekturze wczesnego dzieciństwa.