Na pojedynek Sudetów z Open Basketem jeleniogórscy fani basketu czekali od początku sezonu, jako okazję do zobaczenia w akcji Macieja Miłonia i Tomasza Wilasa, którzy jeszcze w poprzednim sezonie występowali w pierwszej piątce Sudetów . W składzie gości, którzy przed startem rozgrywek byli wymieniani w gronie faworytów ligi znajdowali się także doskonale znani z występów w ekstraklasie koszykarzy Piotr Nizioł i pięciokrotny Mistrz Polski Dariusz Parzeński. Jako że obaj ci gracze są już dość zaawansowani wiekowo taktyka Sudetów na ten mecz była jasna. Jeleniogórzanie szybką grą w ataku chcieli "zabiegać" drużynę gości i sztuka ta zwłaszcza po przerwie w pełni im sie udała.
W pierwszych dwóch kwartach spotkanie było bardzo wyrównane i żadnej z drużyn nie udawało się odskoczyć na dystans większy niż kilka oczek. Oba zespoły prezentowały w tym okresie gry dość słabą skuteczność rzutową. Po 20 min. jeleniogórzanie prowadzili 33:29.
Decydująca dla losów zmagań była trzecia kwarta. Jeleniogórzanie w znaczący sposób poprawili swoje celowniki oraz uszczelnili defensywę i w 25 min. prowadzili już 41:31. Goście nadal razili nieskutecznością i nie radzili sobie z szybkimi atakami Sudetów, w efekcie czego dość szybko złapali pięć fauli. W końcówce tej odsłony trwał prawdziwy festiwal rzutów wolnych gospodarzy, wykonywanych z bardzo dobrą skutecznością. W 30 min podopieczni trenera I. Taraszkiewicza prowadzili już 58:41 i ta przewaga pozwoliła im kontrolować przebieg gry w ostatniej odsłonie.
Goście próbowali wprawdzie odwrócić losy meczu grając w ostatniej odsłonie agresywną obroną strefową lecz wszystko na co ich było stać tego dnia to zniwelowanie strat do ośmiu punktów – 64:56 w 37 min. Spokój w szeregach gospodarzy w kolejnych kilkudziesięciu sekundach przywrócili szybko akcją "3+1" (rzut za trzy punkty z faulem) Krzysztof Samiec oraz celną "dwójką" Grzegorz Terlikowski i Sudety ponownie odskoczyły na bezpieczny dystans punktowy 70:56. W końcówce goście odrobili wprawdzie nieco dystansu jednak mimo to spotkanie zakończyło się pewną wygraną gospodarzy 74:64.
Wyniki innych spotkań: AZS PO Opole – Doral Nysa Kłodzko 81:71, VB Leasing Siechnice – AZS Kalisz 75:87,Pogoń Prudnik – MKKS Zabrze 93:84, Spójnia Stargard Szczec. – AZS Szczecin 51:53, UKKS Leszno 2000 – Śląsk II Wrocław 82:85, AZS PP Big Plus Poznań – Olimpia Legnica mecz po zamknięciu numeru
Sudety Jelenia Góra – Open Basket Pleszew 74:64 (16:17, 17:12, 25:15, 16:20)
Sudety: Samiec 15, Matczak 15, Czech 12, Terlikowski 10, Skrzypczak 9, Wilusz 7, Niesobski 6, Sterenga.