- Śledztwo ma wyjaśnić, jak doszło do zdarzenia, w trakcie którego ręka pokrzywdzonego została przygnieciona przez element jednej z maszyn znajdujących się na terenie zakładu, w którym pracował, a następnie po jego wyswobodzeniu przez innych pracowników fabryki, pomimo podjęcia prób reanimacji, nastąpił jego zgon. Przede wszystkim zaś, śledztwo ma na celu wykazać, czy śmierć pokrzywdzonego nastąpiła na skutek niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy, co naraziło pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu – informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze, prokurator Tomasz Czułowski.
- W toku dotychczas przeprowadzonych w sprawie czynności dowodowych z udziałem biegłego dokonano oględzin miejsca zdarzenia, a także maszyny, przy której znajdował się pokrzywdzony. Na miejscu, czynności wykonywał także przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy w Jeleniej Górze. Przesłuchano w charakterze świadków osoby mogące mieć wiedzę na temat zdarzenia, zabezpieczono dokumentację. Powołano biegłego z zakresu medycyny sądowej, który 6 października br. przeprowadził sekcję zwłok pokrzywdzonego. Opinia sądowo-lekarska określająca przyczyny zgonu zostanie wydana po uzyskaniu wyników badań - dodaje.
Postępowanie przygotowawcze prowadzone jest przez Komendę Miejską Policji w Jeleniej Górze pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze.