O tragicznym zdarzeniu, do którego doszło w ostatni czwartek (25 maja) w górach poinformowała Grupa Karkonoska Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W godzinach popołudniowych ratownik dyżurny przyjął zgłoszenie o mężczyźnie, który znajduje się pomiędzy Twarożnikiem a Czeską Budką, u którego doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Do czasu przyjazdu zespołów ratowników z Szklarskiej Poręby oraz Jeleniej Góry akcje resuscytacyjną prowadzili turyści. Do działań został wezwany również śmigłowiec z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z bazy we Wrocławiu.
Niestety, poszkodowanego nie udało się uratować i po prawie dwugodzinnej resuscytacji lekarz stwierdził zgon.