– Na wstępie chciałbym przekazać najbliższej rodzinie Sylwestra najszczersze wyrazy współczucia. Jeśli chodzi natomiast o nasz start, to jechało mi się bardzo dobrze z nowym pilotem Marcinem Chmielem, z którym porozumiewaliśmy się bez większych problemów. Zdobyliśmy 7 punktów za sobotę oraz tylko 3,5 za niedzielę, ale już wiemy że drugi dzień zostanie nam zaliczony jak pełna runda. Jesteśmy w trakcie rozmów oraz poszukiwań potencjalnych firm zainteresowanych sponsoringiem naszej rajdowej załogi. Myślę, że jeśli wszystko się powiedzie wedle planów, to już od połowy bieżącego roku będziemy mogli rywalizować z zawodnikami RPP. Następny nasz wspólny start to najprawdopodobniej 26 Rajd Karkonoski, lecz tak jak już wcześniej wspominałem jesteśmy w trakcie dopinania budżetu więc jakichkolwiek konkretnych informacji na dziś dzień nie jestem w stanie niestety przekazać. Mam nadzieję że już niebawem będę mógł powiedzieć na ten temat nieco więcej – wyznał Tomasz Zawadzki.
– Chciałbym złożyć szczere wyrazy współczucia najbliższej rodzinie. Jeśli chodzi o rajd, to mamy zaliczone 2 rundy, a to na plus dla Tomka ponieważ zostanie mu tylko jeden rajd do przejechania w rd3l, po czym będzie mógł już walczyć w Rajdowym Pucharze Polski. Co do współpracy z Tomkiem, to nie mam żadnych zastrzeżeń jechało nam się bardzo dobrze. Czekamy na następny rajd, który mam nadzieje będzie juz wkrótce – dodał Marcin Chmiel.