Dolny Śląsk: Sobotni szturm
Aktualizacja: Wtorek, 17 stycznia 2006, 10:01
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Ponad połowa maturzystów, którym egzaminatorzy błędnie policzyli punkty, odebrała już poprawione świadectwa. Tłumy pojawiły się w sobotę. W niedzielę w Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej we Wrocławiu było już pusto.
– W sobotę był tu faktycznie tłok. Przyszło około 350 osób – mówi Wojciech Małecki, dyrektor komisji egzaminacyjnej.
Przypomnijmy. W czwartek okazało się, że ponad 700 osób, które na maturze zdawały rozszerzoną historię, ma błędnie policzone punkty. OKE użyła do ich sprawdzania niewłaściwego klucza. System komputerowy błędnie zliczył punkty, a następnie przeliczył je na procenty w jednym z zadań. Maturzyści przez tę pomyłkę stracili od 4 do 12 procent końcowej oceny.
W niejednym przypadku zabrakło ich im potem przy rekrutacji na studia. A zdarzały się i takie przypadki, że przez zbyt małą liczbę zliczonych punktów absolwenci szkół średnich nie mogli podchodzić do egzaminów wstępnych, które jeszcze obowiązują na niektórych uczelniach.