Wicelider tabeli IV–ligi Sokół Wielka Lipa, aby przedłużyć sobie szansę na wywalczenie awansu do wyższej klasy rozgrywkowej musiał wygrać dzisiaj (28.05) w Jeżowie Sudeckim i liczyć na potknięcie Olimpii Kowary. Swoje zadanie goście wykonali, bowiem pokonali Lotnika 3:1.
Pierwsza połowa należała do przyjezdnych, jednak jedynego gola w tej części gry zdobył Banach. Po zmianie stron kibice spodziewali się dalszych ataków Sokoła, ale ku uciesze miejscowych fanów to Lotnik przejął inicjatywę, najpierw Górgul wyrównał na 1:1, a chwilę później miał szansę wyprowadzić swój zespół na sensacyjne prowadzenie, jednak doskonale między słupkami spisał się bramkarz gości. W miarę upływu czasu wicelider ponownie lepiej prezentował się na boisku przy ul. Sportowej, co przełożyło się na efekt bramkowy. Najpierw Warchoł strzelił na 1:2, a w 85. minucie ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania na 1:3.
Lotnik Jeżów Sudecki – Sokół Wielka Lipa 1:3 (0:1)