Spotkanie było przede wszystkim poświęcone powieści, która przyniosła mu nagrodę: „Kości, które nosisz w kieszeni”. Młody autor (ur. w 1997 roku) poświęcił ją Pabianicom, miastu, w którym się urodził. Pisząc ją miał już na koncie debiut poetycki – książkę „Wysokie słońce” (2020 r.), za którą otrzymał nagrodę na festiwalu Złoty Środek Poezji. Był też laureatem m.in. Międzynarodowego Konkursu im. Siegfrieda Lenza, konkursów Krajobrazy Słowa oraz Inspirowani Tyrmandem.
W powieści „Kości, które nosisz w kieszeni” rodzinne Pabianice portretuje bardzo nietypowo, bo od strony kości. Przenikają się tu światy zmarłych i żywych. A każdy rozdział to osobna opowieść, w której biorą udział tamtejsze motywy i postaci: Dora Diamant od Kafki, rzeka Pabianka, Tereska z filmu „Cześć Tereska”, domy pożydowskie, zmarli z cmentarza oraz sama bieda. I są to opowieści śmieszno-straszne, smutno-komiczne, zadziorne językowo.