Pierwsze spotkanie z mieszkańcami w sprawie zebrania informacji i materiałów historycznych np. zdjęć stawu odbyło się wczoraj (7.05).
- Chcemy razem z mieszkańcami stworzyć plan zagospodarowania tego terenu. W latach 80’ pełnił on funkcję rekreacyjną i był częścią basenu. Po stawie można było pływać kajakami lub rowerem wodnym. Na środku znajduje się wyspa, na której niegdyś organizowane były nie tylko ogniska, ale również dyskoteki. Kiedyś zbiornik był również zarybiany - powiedziała Anita Pawłowicz.
- Jednym z pomysłów jest odtworzenie istniejącego niegdyś pomostu prowadzącego na wyspę. Chcielibyśmy poznać zdanie mieszkańców i zaangażować jak najwięcej osób w proces tworzenia projektu rewitalizacji. Mam nadzieję, że wspólna praca zbiorowa pozwoli nam stworzyć ciekawy i funkcjonalny projekt tego interesującego oraz ważnego miejsca – dodała.
- Obecnie staw jest zarośnięty i zaniedbany, chcemy przywrócić jego dawną świetność. Zebrane pieniądze przeznaczymy na dokumentację, która pozwoli ubiegać się o środki na rewitalizację zbiornika. Wykonana zostanie inwentaryzacja przyrodnicza stawu oraz przygotowany projekt jego zagospodarowania. Inwentaryzacja ukaże, czy w zbiorniku znajdują się gatunki chronione i w jakim zakresie trzeba go oczyścić – dodała.
Łącznie w maju i czerwcu odbędą się trzy spotkania z mieszkańcami w tej sprawie. Grupa Odnowy Wsi planuje realizację kolejnych projektów, by staw przy Zielonej Dolinie znów był miejscem spotkań mieszkańców.
Projekt "Co w stawie piszczy" jest dofinansowany ze środków projektu "Dolnośląski Fundusz Małych Inicjatyw", realizowanego w ramach Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich.