W auli Zespołu Szkół Technicznych Mechanik odbył się wykład połączony z dyskusją na temat brutalizacji języka w komunikacji między ludźmi. Jak zaznaczył dr Jerzy Widerski, zjawisko to nie jest niczym nowym, bowiem narasta od lat 80. XX wieku.
Dzień dobry bez podziałów i dzień dobry ogólnie dla nas – których różnią wygląd, poglądy, preferencje polityczne czy religijne i szereg innych. Siemacie młodzi i starsi, którzy na co dzień spotykacie się w mniejszym lub większym stopniu z niechęcią, wrogością, przejawiającą się jako hejt, mowa nienawiści, a w skrajnych przypadkach – przestępstwa z nienawiści - mówił na wstępie do zgromadzonych Piotr Iwaniec, dyrektor ZST "Mechanik".
Zwykle słyszymy, że gdy padniemy ofiarą mowy nienawiści, to powinniśmy zignorować hejtera. Nie wchodzić z nim w dyskusję, bo mu nie chodzi o nic innego, jak tylko o obrażenie i poniżenie. To jest jakiś sposób, jednak nie jest to na pewno recepta na sam hejt. Właśnie dlatego, dziś w Mechaniku inaugurujemy, obok tego, co każdego dnia robimy na lekcjach wychowawczych, cały cykl posiedzeń, warsztatów i pogadanek, który będzie naszym wyrazem sprzeciwu względem hejtu i hejterów, mowy nienawiści i rodzących się z nich agresji i przemocy - dodał P. Iwaniec.
Następnie głos zabrał Jerzy Widerski z Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej w Jeleniej Górze, który podczas prezentacji slajdów i własnych wypowiedzi, stworzył grunt do dalszej dyskusji.
Powinniśmy się skupić na relacjach międzyludzkich - jak my mówimy, jak mówią do nas inni, czy nasz język jest właściwy. Język to nie tylko wypowiadanie się, to też element naszego sposobu myślenia, a to przekłada się na działanie. Refleksja na pewno jest potrzebna - zaznaczył Jerzy Widerski, kierownik Zakładu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej w KPSW.
Jak zaznaczył prowadzący wykład, zaostrzenie dyskusji nie jest niczym nowym.
Językoznawcy zaczęli zwracać uwagę na negatywny język w naszej przestrzeni publicznej już w latach 80. Najważniejsza jest autorefleksja i tego typu spotkanie ma to wywołać - mówił J. Widerski, który podkreślał, że jest różnica między wolnością słowa, a mową nienawiści, która pojawia się, gdy jest brak szacunku do partnera w relacjach interpersonalnych (chce go obrazić, znieważyć, ośmieszyć w oczach innych).