Na każdej z trzech uczelni we wtorek (6.12) od rana młodzi ludzie sprzedawali świeże ciasta, a dochód z ich sprzedaży przeznaczą na pomoc samotnej, schorowanej kobiecie, którą wybrali w bazie Szlachetnej Paczki.
- Przy różnych innych inicjatywach widać, że ta współpraca między trzema uczelniami fajnie przebiega, więc stwierdziliśmy, że można to wykorzystać i zrobić coś dobrego – powiedział Emil Dobrzyński, przewodniczący samorządu studenckiego Wydziału Ekonomii, Zarządzania i Turystyki w Jeleniej Górze Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, który mobilizując kolegów, koleżanki, wykładowców i pracowników uczelni zobowiązał się, że jeśli zostanie zebrane na wydziale tysiąc złotych, to przefarbuje włosy na czerwono. Słowo się rzekło i stanie się faktem, bowiem „Ekonomiści” zebrali łącznie 1010 złotych, co było najlepszym wynikiem wśród jeleniogórskich szkół wyższych.
W sumie studenci zebrali 1921,96 zł, z czego 1010 zł „Ekonomiści”, 473,51 zł Politechnika Wrocławska, a 438,45 zł – KPSW.
- Pani Małgorzata od 18 lat mieszka sama, z związku z chorobą straciła pracę i po opłaceniu rachunków zostaje jej 62,00 złote na wyżywienie. Idą święta, zima – dochodzą koszty opału. Wszystkie środki przeznaczymy na opał, jedzenie, środki chemiczne, odzież, czyli wszystko co ta pani potrzebuje. Dodatkowo kolega, który jest dobrym majstrem pomoże i wykona bezpłatnie usługę hydrauliczną – mówił o potrzebach wybranej osoby z bazy Szlachetnej Paczki, Emil Dobrzyński.