Po dobrym początku rozgrywek, w którym koszykarze Sudetów potwierdzili aspiracje do awansu do I ligi, przed tygodniem na głowę jeleniogórzan spadł zimny prysznic. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza musieli uznać wyższość Florentyny Pleszew, która wywiozła ze stolicy Karkonoszy wysoką wygraną.
Jeleniogórzanie, aby utrzymać się w czołówce będą musieli wygrać jutrzejsze spotkanie. W hali im. Mariana Koczwary Sudety podejmą GTK Fluor Britam Gliwice, który jest beniaminkiem rozgrywek. Zespół ze Śląska funkcjonuje od ponad 10 lat i sam awans do II ligi był największym jak dotąd sukcesem w historii klubu.
W obecnym sezonie gliwiczanie wygrali trzy spotkania, a dwukrotnie musieli uznać wyższość rywali – w meczu z Pogonią Prudnik i WKK Wrocław. Po 5 kolejkach zajmują drugie miejsce w tabeli.
Zespół Sudetów z pewnością będzie chciał udowodnić, że walki o I ligę nie chce odpuścić.
Początek spotkania Sudetów Jelenia Góra z GTK Fluor Britam Gliwice jutro w hali im. Mariana Koczwary o godzinie 18.