Mecz przypominał zapasy, bo obydwa zespoły postawiły na twardą obronę i nieustępliwość w grze, co powodowało, że to spotkanie szczególnie w ostatnich dwóch kwartach odbywało się na pograniczu faulu, a często faule były zamierzone i złośliwe. Celowali w tym szczególnie przyjezdni i dlatego trzech ich podstawowych zawodników opuściło boisko przed zakończeniem gry.
Jednak początek goście mieli znakomity. Po niespełna trzech min. prowadzili 7:0, w 6 min. 15:8 i dopiero od jedynego w meczu trafionego rzutu Łukasza Niesobskiego i to za 3 pkt. miejscowi zaczęli gonić wynik, choć w 7 min. było jeszcze 21:13, ale udane akcje w wykonaniu Michała Sterengi (2 pkt.) oraz Mariusza Matczaka (2+1) i Jarosława Wilusza (2+1) spowodowały, że miejscowi przegrywali po pierwszej kwarcie tylko 19:23.
Jednak ostatnie trzy odsłony tego zaciętego meczu wygrali gospodarze i zasłużenie cały mecz 88:78, bo zachowali więcej zimnej krwi, choc trudno się nie zdenerwować, gdy przeciwnik chwyta przy rzucie na kosz za przeproszeniem, za jaja. Ilustruje to zdjęcie.
Więcej na temat tego spotkania w „Tygodniku Jelonka”. Szukaj w kioskach w poniedziałek
Sudety Jelenia Góra – Pogoń Prudnik 87:78 (19:23, 23:16, 23:18, 22:21)
Sudety: Rafał Niesobski 19, Jakub Czech 16, Krzysztof Samiec i Jarosław Wilusz po 15, Mariusz Matczak 8, Michał Sterenga 7, Grzegorz Terlikowski 4, Łukasz Niesobski 3.
Najwięcej dla Pogoni: Lepczyński 21, Czapla 18, Tarasewicz 16 i Jankowski 10.
Pozostałe mecze:
VB Leasing Siechnice – Open Basket Pleszew 80:86
AZS Poznań – Śląsk II Wrocław 105:60
AZS OSiR Kalisz – Olimpia Legnica 20:0 (vo)
Doral Nysa Kłodzko – AZS Radex Szczecin 78:86
AZS Opole – UKKS 2000 Leszno 87:63
Spójnia Stargard Szczeciński – MKKS Zabrze 78:75