Plamy do tej pory nikt nie usunął, choć na placu Ratuszowym straszy od początku tygodnia. Nie wiadomo, kto wylał emulsję, mimo że od warstwy farby prowadzą w kierunku podcieni ślady stóp sprawcy. Urywają się jednak i zagadka pozostaje nierozwiązana. Czy był to akt wandalizmu, czy przypadek? Nie wiadomo.
Z plamą zamierzają walczyć w piątek pracownicy MPGK. Usunięcie jej z kostki granitowej nie jest łatwe. Prościej by było wytrzeć plamę, póki farba jeszcze nie zaschła. Ale do zdarzenia doszło w nocy, kiedy służby miejskie nie pracowały.
– Teraz trzeba skorupę emulsji nawilżyć i stopniowo ją zeskrobać – usłyszeliśmy w Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. Całości sprzątania dopełni zamiatarka, która usunie resztki po farbie.
Jeleniogórzanie, którzy w świąteczną sobotę udadzą w kierunku kościoła św. Erazma i Pankracego z pokarmami do święcenia, przejdą przez wyczyszczony plac Ratuszowy.