Psy, koty, świnki morskie, a nawet koń pojawiły się w środę na placu przed kościołem przy ul. Morcinka. Oczywiście z właścicielami.
Powód? Dzień świętego Franciszka z Asyżu uważanego za patrona zwierząt. Ponieważ św. Franciszek jest również patronem wspomnianego kościoła, została tam odprawiona okolicznościowa msza święta.
W trakcie nabożeństwa ks. Grzegorz Niwczyk, proboszcz parafii, poświęcił wiernych, głównie najmłodszych, którzy przybyli na kościelny plac ze swoimi czworonożnymi pupilami.
Gryzonie były w klatkach, psy – w większości – miały kagańce. Koń zachowywał się bardzo spokojnie.