Bal odbył się po raz siedemnasty. Wzięli w nim udział członkowie Warsztatów Terapii Zajęciowej z Jeleniej Góry i Kowar, Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych Ruchowo „My też potrafimy” ze Ściegien, TWK, Jeleniogórski Klub Sportowo-Rehabilitacyjny Simet, pracownicy „Proinvalu” oraz „Simetu”. Na balu była również m.in. Bożena Wiśniewska, burmistrz Kowar oraz prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej Zbigniew Ładziński.
– Odbył się plebiscyt na Najlepszego Niepełnosprawnego Sportowca Roku 2014, wybraliśmy Królową i Króla balu, a bawił nas tradycyjnie Kabaret „Paka”. Podczas imprezy zaniknęły wszelkie uprzedzenia i niepełnosprawni mimo różnych dolegliwości wspaniale bawili się – mówił Lech Karbowski, prezes TWK w Jeleniej Górze.
Najlepszym Sportowcem została Lucyna Kornobys. Zdobyła pierwsze miejsce w rzucie dyskiem, oszczepem i pchnięciu kulą na Mistrzostwach Polski w Białymstoku, pierwsze miejsce na Mitingu Lekkoatletycznym w tych samych dyscyplinach w Słubicach, pierwsze miejsce na Mitingu Integracyjnym w pchnięciu kulą w Kozienicach oraz drugie miejsce w pchnięciu kulą i rzucie oszczepem na Mistrzostwach Europy w Walii.
- Był to dla mnie jeden z lepszych okresów. Dzięki tym osiągnięciom będę mogła w bieżącym roku wziąć udział w Mistrzostwach Świata w Katarze. Liczę więc na kolejne medale, które zakwalifikują mnie do Paraolimpiady w Rio de Janeiro. Próbuję też aktywizować osoby niepełnosprawne - mówiła Lucyna Kornobys.
Nominowani do tytułu byli również Krzysztof Boguszewski, który gra w piłkę siatkową i zdobył pierwsze miejsce w Turnieju Wiosny oraz czwarte na Mistrzostwach Polski w Szczecinie, a także Łukasz Wolski - zdobywca trzeciego miejsce na mistrzostwach Polski w pchnięciu kulą i rzucie oszczepem.
Już w pierwszych minutach parkiet zapełnił się tańczącymi parami. Były różne konkursy m.in. na najlepszy strój damski i męski. – Tym razem tematyka imprezy dotyczy Krakowiaków i górali, nie łatwo było dobrać strój na tę okazję, ale udało się. Pomysł był super, zabawa przednia. Spotykałem się ze znajomymi, ale też była okazja do poznania nowych osób – stwierdził Cezary Klukiewicz z Warsztatów Terapii Zajęciowych na jeleniogórskim Zabobrzu.
- Integracja jest bardzo ważna. Cieszę się, bo mogłam wyjść z domu i potańczyć. Było bardzo miło – dodała Monika Orman, również z WTZ.
Bal w części dofinansowany był przez Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.