Przybyli m.in. przedstawiciele władz Miasta Kowary, Starostwa Powiatowego w Jeleniej Górze, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jeleniej Górze, domów pomocy społecznej z regionu i Czech oraz Rotary Clubu.
- Świętowaliśmy przybycie pierwszego mieszkańca do naszego domu, a było to przed 20. laty. Kontynuuję działania rozpoczęte przez moją poprzedniczkę. Staramy się pracować jak najlepiej i oczekujemy kolejnego, wspaniałego 20- lecia - mówiła Alicja Trembułowicz, dyrektorka Domu Pomocy Społecznej w Kowarach.
Pensjonariusze mają powyżej 60 lat, a najstarsza osoba prawie 100 lat. - Do niedawna mieszkały u nas jedynie panie. Obecnie mamy 56 mieszkańców, a od lipca jesteśmy domem w koedukacyjnym - dodała.
Podczas obchodów zagrała Kowarska Orkiestra Rozrywkowa, wystąpiły kowarskie Wrzosy a także jeleniogórski zespół Marzenie oraz aktorka z Teatru Maska Honorata Magdeczko-Capote.
- W kowarskim DPS-ie jest znakomita, rodzinna atmosfera i mimo, że organem prowadzącym jest Starostwo Powiatowe w Jeleniej Górze, to ja również cieszę się, że w roku obchodów 500-lecia Kowar możemy wspólnie obchodzić 20-lecie tego ośrodka – mówił Mirosław Górecki, burmistrz Kowar.
Pensjonariuszką najdłużej przebywającą w ośrodku jest Maria Stolarska. - Już 20 lat tu mieszkam. Czas ten zleciał mi tak szybko, niczym jedna wiosna. Jest mi tu bardzo dobrze, a gdybym pozostała sama w domu przypuszczam, że już dawno nie oglądałabym tego świata. Trafiłam tu w 1993 r. bardzo chora, prosto ze szpitala. ośrodku mieszkam sama w pokoju, mam wszystko, czego mi trzeba, jedzenie jest pyszne, a opieka wspaniała. Codziennie mamy zajęcia i warsztaty np. z malarstwa czy też wyszywania – podkreślała Maria Stolarska.
- Bardzo mi się tu podoba. Uczęszczam na terapię zajęciową i rehabilitację, więc jest coś dla ducha i ciała. Dużo przebywamy na świeżym powietrzu, możemy również sami wychodzić do miasta – powiedziała Wanda Łukaszczyk.
Przybyli goście długo składali życzenia. – Jako wolontariuszka tego ośrodka jestem dumna z atmosfery, jaka tu panuje. Większość podopiecznych nie ma już swoich rodzin i gdyby nie systematyczna opieka, nie byłyby w tak dobrym stanie. Tworzą wspaniałe obrazy, malują na szkle, haftują, mają wiele talentów i tu urzeczywistniają swoje artystyczne marzenia – podkreślała Elżbieta Zakrzewska, dyrektorka Szpitala Specjalistycznego MSW i honorowa członkini DPS-u w Kowarach.