Kotlina Jeleniogórska: Sylwester i Nowy Rok w górach
Autor: Angela
Od sylwestrowej niedzieli rana – mimo niesprzyjającej aury – pojawiło się już sporo wycieczkowiczów.
Trudno o wolne miejsce noclegowe w Karpaczu czy Szklarskiej Porębie. Właściciele pensjonatów i hoteli przekonują, że o analogicznej porze roku było znacznie więcej sylwestrowych gości.
Goprowcy ostrzegają, że szczyty są rzeczywiście piękne, jednak przeznaczone tylko dla rozsądnych.
Najważniejszy w górach jest rozsądek. Lepiej na wycieczkę wybrać się w dzień i wrócić do schroniska zanim zapadnie zmrok.
– Nie radzimy spacerowania po ciemku – mówi Maciej Abramowicz, naczelnik karkonoskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Stoki i szlaki są oblodzone. Dodatkowym utrudnieniem jest huraganowy wiatr, który potęguje uczucie zimna. Dlatego należy również pamiętać o odpowiedniej odzieży.
W górach w dalszym ciągu nie poszaleją miłośnicy zimowego szaleństwa. Co prawda popadało trochę śniegu, jego ilość jednak nie jest wystarczająca. Ostatnio ociepliło się, co uniemożliwia pracę armatkom dośnieżającym stoki sztucznym białym puchem.