Trudno zrozumieć motywację trzech młodych ludzi, którzy dokonali dewastacji na kowarskiej starówce.
Wandale nadmiar swojej energii wyładowali przewracając kilka znaków drogowych. Na szczęście ich niszczycielski pochód nie umknął oku kamer miejskiego monitoringu. Dlatego nie powinno być problemu z ustaleniem ich tożsamości oraz ukaraniem.
To niestety już kolejny taki przypadek w naszym mieście – mówi burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska. - Na miejskim profilu FB zamieściliśmy informację, że jeśli sprawcy dewastacji się do nas zgłoszą i dobrowolnie zadeklarują pokrycie kosztów naprawy szkód to nie będziemy informować organów ścigania. Czekamy na to do najbliższego poniedziałku (18.07).