Cenną wyjazdową wygraną zanotowali piłkarze czwartoligowej Olimpii Kowary. Goście zdołali pokonać faworyzowanego Włókniarza Mirsk 4:2. Spory wpływ na przebieg spotkania miała czerwona kartka dla zawodnika gospodarzy – Adama Kowalskiego przy stanie 1:0 dla Włókniarza.
Jako pierwsi strzelanie rozpoczęli miejscowi. Damian Górgul w 26. minucie wyprowadził Włókniarza na prowadzenie. Kwadrans później gospodarze znaleźli się w trudnym położeniu bowiem czerwoną kartkę ujrzał Adam Kowalski i rywale musieli grać w osłabieniu. Po zmianie stron kowarzanie perfekcyjnie wykorzystali grę w przewadze i po dwóch golach Mateusza Baszaka, trafieniu Jevgenijsa Kosmacovasa oraz samobóju Łukasza Niemienionka zrobiło się 4:1 dla Olimpii. W doliczonym czasie gry rezultat na 4:2 ustalił Jakub Niemienionek.
Włókniarz Mirsk - Olimpia Kowary 2:4 (1:0)
Olimpia: Kuzmins, Gilnics, Lee, Baszak (82' Miklas), Gargas (85' Wiśniewski), Kosmocovas, Kraiński, Szpytma, Szujewski, Zatylny (10' Junki), Zieliński