Pokazy na żywo hutników z „Leśnej...” w Szklarskiej Porębie zakończą się we wtorek, 3 maja. Do tego dnia, wszyscy zainteresowani mogą zobaczyć, jak przy użyciu archaicznych narzędzi i zapomnianych już form kuglarskich obrabia się szkło, w celu nadania mu różnych kształtów. A jest co oglądać, albowiem w rękach mistrza szklarskiego – Henryka Łubkowskiego oraz jego doświadczonych „pomocników” szklana masa, niczym plastelina, w mgnieniu oka zmienia się w ptaszki, słoniki, ryby, owoce czy kwiaty, jak również przedmioty codziennego użytku.
– Pokazy na żywo w „Leśnej Hucie” są skierowane do osób w wieku od 4 do 104 lat. Innymi słowy, do wszystkich – mówi z uśmiechem Henryk Łubkowski. – Każdy, kto chciałby zobaczyć, jak w tradycyjny sposób formuje się szkło, ręcznie nadając mu najrozmaitsze kształty, jest u nas mile widziany. Oczywiście, z największą przyjemnością gościmy tu dzieci, dla nich tworzy się te wszystkie zwierzaki, aniołki, delfinki. Zresztą, to właśnie reakcje najmłodszych widzów cieszą najbardziej, choć starszych też lubimy – dodaje. Wdzięczne, a jednocześnie ciekawe.