Artyści, którzy będą w ulicznej Galerii w Szklarskiej Porębie wystawiali, poddadzą swe prace nie tylko działaniom niesprzyjających górskich warunków atmosferycznych, ale przed wszystkim ocenie przeciętnego odbiorcy. Takiego, który być może do tej pory ze sztukami wizualnymi nie miał wiele do czynienia. Podczas pierwszej ekspozycji swe prace zaprezentowali miejscowi rzeźbiarze: Maciej Wokan i Grzegorz Pawłowski oraz Sylwester Chłodziński z Poznania.
Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest rzeźbiarz Maciej Wokan i generalnie wszystkim bardzo spodobał się ten pomysł – mówi dyrektor MOKSiAL Anita Kaczmarska. - Nie ma u nas galerii miejskiej, ale zależy nam, aby artyści ze Szklarskiej Poręby mieli gdzie prezentować swoje dzieła. Chcemy pokazywać potencjał ludzi, którzy tu tworzą. To nietypowy sposób pokazywania sztuki, gdyż będzie mógł ją obejrzeć nie tylko ten, kto wejdzie do galerii, ale każdy przechodzień. Ekspozycje w galerii podobnie jak w placówce stacjonarnej, w cyklu trzy – czteromiesięcznym będą zmieniane. Ponieważ chcielibyśmy wystawiać na ulicy też inne rodzaje sztuki, między innymi malarstwo, wtedy na ekspozytory zostaną nałożone przeszklone gabloty. Dzieła będą widoczne nie tylko za dnia ale także w nocy, gdyż za kilka dni zostanie zamontowane punktowe oświetlenie.
Wczorajsze otwarcie tej nietypowej galerii również było niecodzienne. Uczestnicy imprezy w pochodzie szli ulicą Jedności Narodowej odkrywając kolejne rzeźby. W tym artystycznym, pierwszomajowym pochodzie, poza autorami prezentowanych prac nie zabrakło też innych twórców m.in. Zbigniewa Frąckiewicza i Dariusza Milińskiego. Na zakończenie na Skwerze Radiowej Trójki zagrał zespół smyczkowy Chilla Quartet.