Kilkadziesiąt osób, głównie strażacy i policjanci, szukali w lesie niedoszłego samobójcy.
Poszukiwania trwały kilka godzin i miały miejsce rano w okolicach Radomierza, przed wjazdem do Jeleniej Góry. Z informacji przekazanych wcześniej policji przez przypadkową osobę (naocznego świadka) wynikało, że ktoś chce popełnić samobójstwo. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze z psem tropiącym. Ukrywający się niedoszły samobójca został odnaleziony przez jeleniogórskich strażaków.