Na narty w lipcowe upały? To nie żart, ale perspektywa dla miłośników białego szaleństwa, którzy będą mogli także oddać się swojej pasji latem. Wszystko dzięki całorocznej hali narciarskiej, która powstaje w Karpaczu.
Donosi o tym Polskie Radio Wrocław. Halę wybuduje przy swoim centrum kongresowym Tadeusz Gołębiewski. Prace przy budowie obiektu ruszą w czerwcu i zakończą się do sierpnia przyszłego roku – zapowiada rozgłośnia.
Hala będzie miała 30 tys. m kwadratowych powierzchni. Dla narciarzy pod dachem będzie całoroczny stok, oczywiście ośnieżony. Wszystko za 200 milionów złotych. PRW nie wie jeszcze, ile będzie kosztował wstęp.
Inwestorzy przewidują, że w ciągu roku będą gościli nawet dwa miliony amatorów białego szaleństwa, którzy będą mogli szusować niezależnie od pogody.