Jak ustalili policjanci, mężczyzna podczas pływania w akwenie, gdzie obowiązuje zakaz kąpieli, z nieustalonej przyczyny kilkadziesiąt metrów od brzegu nagle wpłynął pod wodę, po czym zniknął. Osoby, w towarzystwie których przebywał podjęły jego poszukiwania. Niestety mężczyzny nie znaleźli. Zostały powiadomione służby ratunkowe.
|
- Na miejsce skierowano jednostki straży pożarnej wraz płetwonurkami, którzy rozpoczęli poszukiwanie 34-latka. Wyłowiono go po około godzinie. Podjęte działania reanimacyjne nie przyniosły efektu. Ciało mężczyzny zabezpieczono do sekcji sądowo-medycznej. Obecnie policja wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
Policja jeleniogórska apeluje o rozsądek i rozwagę. W zbiorniku, w którym doszło do tragedii obowiązuje zakaz kąpieli. Jest to zbiornik poprzemysłowy, bardzo niebezpieczny. Na dnie znajdują się resztki maszyn, druty i różnego rodzaju pręty. Każde wejście do wody może skończyć się tragicznie.