Dolny Śląsk: Tragedia przez nieodpowiedzialność
Aktualizacja: Piątek, 27 stycznia 2006, 11:39
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wroclawska
Zostawiona bez opieki dziewczyna wypadła w środku nocy z okna. W tym czasie matka – 25-letnia Agnieszka K. - bawiła się w dyskotece. Z ustaleń policji wynika, że 25-letnia Agnieszka K. wyszła w nocy z piątku na sobotę na dyskotekę do pobliskiego klubu zostawiając Wiktorię samą. Matka bawiła się ze swoim konkubentem. Do domu wróciła około godz. 3 nad ranem. Gdy zauważyła, że córka leży półprzytomna na trawniku pod oknem, wniosła dziecko do mieszkania na trzecim piętrze i wezwała pogotowie.Maleńką Wiktorię próbowano ratować w szpitalu w Bielawie. Lekarze podjęli jednak decyzję o przewiezieniu jej do Wrocławia. W czasie transportu dziecko zmarło.Agnieszkę K. zatrzymała policja. Wczoraj postawiono jej zarzuty. Policja chce, by matka odpowiedziała za porzucenie dziecka. Grozi jej za to od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.Dziś odbędzie się sekcja zwłok dziewczynki. Policja czeka też na wyniki badania toksykologicznego krwi matki i jej konkubenta. Bo choć oboje byli trzeźwi, prowadzący śledztwo nie wykluczają, że mogli być pod wpływem narkotyków.W bloku, w którym wydarzyła się tragedia, mieszkają starsi ludzie. Żaden z nich nie widział wypadku.