Kotlina Jeleniogórska: Tragiedia w Karkonoszach
Wtorek, 18 stycznia 2005, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 12:10
Autor: Radio BRW
Aktualizacja: Poniedziałek, 23 stycznia 2006, 12:10
Autor: Radio BRW
Zginął 39-letni turysta. W góry wybrał się z żoną i dzieckiem.
Z Kopy do Karpacza rodzina planowała wrócić kolejką linową, to była jednak już nieczynna. Wybrali więc najkrótszy, ale i najniebezpieczniejszy szlak – czarny. Mężczyzna poślizgnął się podczas schodzenia. Spadł do Białego Jaru. Żona natychmiast wezwała pomoc. Pomimo akcji ratowniczej, w której wzięło udział 15 GOPR-owców i lekarz, mężczyzna zmarł.