Początek spotkania mógł wskazywać, że faworyt poradzi sobie na boisku przy ul. Sportowej w Jeżowie Sudeckim, bowiem w 16. minucie padł gol dla Orkana, po samobójczym trafieniu Saniuka. Podopieczni Artura Milewskiego jednak nie poddali się i w 38. minucie za sprawą Piwińskiego wyrównali stan meczu. Po zmianie stron goście zapracowali na grę w osłabieniu, gdyż po drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Kołbuc. Fakt ten wykorzystali gospodarze, którzy w 62. minucie po bramce Suchaneckiego objęli prowadzenie. Na boisku robiło się coraz bardziej nerwowo, a przyjezdni coraz więcej dyskutowali z arbitrem. W 80. minucie Suchanecki uradował swoich kolegów po raz drugi, więc drugie zwycięstwo Lotnika w tym sezonie było już na wyciągnięcie ręki. W samej końcówce nie brakowało emocji, choć więcej goli już nie zobaczyliśmy. Najpierw na faul przy własnym polu karnym drugie upomnienie, a w konsekwencji czerwoną kartkę ujrzał Białkowski, a w doliczonym czasie gry plac gry opuścił drugi zawodnik Orkana - Jarosław Gambal. Ostatecznie Lotnik wygrał 3:1, ale zimę i tak spędzi na ostatnim miejscu w tabeli.
Lotnik Jeżów Sudecki - Orkan Szczedrzykowice 3:1 (1:1)
Gole: 0:1 Saniuk 16' (sam.), 1:1 Piwiński 38', 2:1 Suchanecki 62', 3:1 Suchanecki 80'.
Czerwone kartki: Kołbuc (55', Orkan - za dwie żółte), Białkowski (89' Lotnik - za dwie żółte), Gambal (90'+2, Orkan - za dwie żółte).
Lotnik: Jarosz - Dulny (84' Czpakowski), Saniuk, Bereźnicki, Białkowski, Górgul (86' Orzeszko), Górski (86' Zawadzki), Kieć (84' Pelowski), Niemirski (58' Karmelita), Suchanecki, Piwiński (80' Ulanowski).
Orkan: Barszcz - Brzozowski (46' Skotarczak), Filipiak, Ogórek, Buń (60' Karwecki), Ciunowicz, Gambal, Kołbuc, Pawlaczyk (82' Stettler), Pawlak (88' Pilarowski), Pulikowski.