Region: Trzynaście wyjazdów strażaków w Sylwestra i Nowy Rok
Aktualizacja: 14:36
Autor: Angela
Nowy Rok rozpoczął się wypadkiem w Wojcieszycach, gdzie strażacy zostali wezwani do usunięcia z drogi renaulta twingo, który leżał na dachu i blokował przejazd. Na miejscu nie było kierowcy. Około godz. 10.00 natomiast strażaków zaalarmowano o wyrwanej rurze ciepłej wody na jeleniogórskim Zabobrzu.
- Okazało się, że w piwnicy wielorodzinnego bloku wyrwana została rura doprowadzająca ciepłą wodę – informuje st. kpt. Andrzej Ciosk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze. – Około 80 rodzin było przez pewien czas bez wody. Pracownicy spółdzielni zakręcili dopływ i prowadzili dalsze działania – dodaje.
Około godz. 13.00 strażacy otwierali mieszkanie kobiety, która wymagała pomocy pogotowia ratunkowego. Podobne zdarzenie tego samego dnia miało też miejsce przy ul. Waryńskiego.
Niespokojnie było też w Sylwestra. Jak już pisaliśmy, najpoważniejszy w tym dniu był pożar budynku mieszkalno – gospodarczego, który spłonął niemal w całości. Ludzie zdążyli ewakuować się przed przyjazdem ratowników. Zwierzęta zostały uratowane przez strażaków z płonącego budynku.
Po południu strażacy wyciągali też samochód, który stoczył się w Szklarskiej Porębie i zawisł na skarpie. Auto zaczęło zjeżdżać ze stromej ulicy, kiedy 28-letnia mieszkanka Wrocławia chciała zamienić się miejscem ze swoim mężem – pasażerem. Samochód potracił małżeństwo, a następnie przekoziołkował i zawisł na skarpie.
Dwie godziny wcześniej strażacy z OSP w Karpaczu wyciągali również autobus, który zawisł na skarpie na ul. Strażackiej w Karpaczu, a o godz. 19.00 wyjeżdżali do pękniętej rury przy ul. Chełmońskiego w Jeleniej Górze.