Szlak Papieski, który zaczyna się przy Rzymskokatolickiej Parafii p.w. św. Marcina w Jeleniej Górze, biegnie uliczkami Sobieszowa do bram Karkonoskiego Parku Narodowego i szlakiem czerwonym na zamek, gdzie jest wmurowana pamiątkowa tablica upamiętniająca Karola Wojtyłę, późniejszego papieża Jana Paweł II.
- Idąc na Zamek Chojnik wraz z znajomymi wybraliśmy Szlak Papieski – pisze Turysta. - O ile sam szlak czerwony nie budzi zastrzeżeń, to odcinek prowadzący uliczkami Sobieszowa już tak. Na początek zdziwił mnie widok śmieci pod pięknym, starym kasztanem - być może dlatego, że nie dostrzegłem tam kosza na śmieci. Następnie pozarastana chaszczami i krzewami ulica Chałubińskiego. Rozwalające się schody z przerdzewiałą poręczą. Następnie krótki odcinek prowadzący wśród krzewów, gdzie utrudnienia można wytłumaczyć prowadzonymi na tym odcinku robotami drogowymi. Dziwi fakt, że na tak krótkim odcinku nie można zadbać o porządek i bezpieczeństwo – dodaje Turysta.
Urzędnicy tłumaczą, że na ul. Chałubińskiego obecnie prowadzone są prace przy budowie kanalizacji, a wykonawca czyli spółka Wodnik ma obowiązek przywrócenia ulicy do stanu pierwotnego. Jak mówi Wojciech Jastrzębski, prezes Wodnika, tak też się stanie, ale po zakończeniu inwestycji.
- Prace potrwają tam do 2014 roku i nic nie można z tym zrobić – mówi Wojciech Jastrzębski. – Nie da się takiej inwestycji prowadzić bez utrudnień. Kiedy coś się kopie w ziemi, na około się kurzy i mimo, że robotnicy sprzątają na bieżąco, jest nieporządek – dodaje prezes Wodnika.
Jak podkreśla Turysta, prace remontowe można wytłumaczyć i zrozumieć.
- Nie mogę się jednak pogodzić z tym, co jest zależne od samych mieszkańców i gości, którzy wyrzucają śmieci gdzie popadnie i nie dbają, by trawy przy ulicy były wykoszone… jeśli nie z obowiązku, to z szacunku do patrona tego szlaku, Wielkiego Papieża, Jana Pawła II – dodaje Turysta.