- Mamy nową nawierzchnię, mamy oświetlenie, czyli wykonaliśmy to, do czego się zobowiązaliśmy. Nie tylko główne i największe ulice, ale i te, które dotychczas nie były zauważane – odzyskują swoją klasę – mówił na konferencji prasowej prezydent Marcin Zawiła. - Wszyscy, którzy chcieliby nabyć tu nieruchomości, muszą mieć świadomość, że to się robi coraz atrakcyjniejsze miejsce, na dodatek blisko terenu dawnej Celwiskozy, gdzie powstają nowe obiekty gospodarcze i cała ta przestrzeń miasta zaczyna nam się otwierać – dodał prezydent.
Spółka „Wodnik” w latach 2012-2014 wybudowała na tym terenie 1,5 km nowej kanalizacji sanitarnej, na przełomie 2014 i 2015 r. kończono wodociągi, oświetlenie, a na koniec położono nawierzchnię asfaltową. - Dołożyliśmy do tego trochę pieniędzy z kasy spółki, ale uważam, że ulica zdecydowanie zyskała, jak i cały obszar – powiedziała nadzorująca inwestycję prokurent spółki „Wodnik” Marina Kaźmierkiewicz-Tabaka.
Wartość zadania to niemal 2,5 miliona złotych (brutto). - Ta ulica przed remontem praktycznie nie przypominała ulicy z wielu powodów. Byłą to strefa pod zakładem uciążliwym i z tego powodu uważano swego czasu, że to będzie do wysiedlania i przez wiele lat inwestowano, a później nie miała szczęścia w przetargach i czekała do momentu zrealizowania infrastruktury podziemnej – powiedział wiceprezydent Jerzy Łużniak.