Najważniejsze, by ogra¬ni¬czyć prze¬by¬wa¬nie na słońcu w godz. między 10.00 a 16.00, gdy temperatura powietrza sięga 30 st. C (i więcej), nasila się ryzyko udaru cieplnego i przegrzania organizmu.
Trzeba pamiętać, że w upalne dni należy wypijać więcej niż 2,5 litra wody – mówi Piotr Archacki z Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze. – W tę ilość nie wliczamy kawy oraz napojów energetycznych, ponieważ one powodują utratę płynu z naszego organizmu. Wychodząc na zewnątrz nie można zapominać o nakryciu głowy i oczywiście jeśli to możliwe, w godzinach południowych nie wychodźmy na zewnątrz. Przed wyjściem z domu warto zjeść lekki posiłek i przyjąć leki (jeśli oczywiście musimy je brać) – dodaje ratownik.
Idąc w góry pamiętamy o odpowiedniej odzieży.
Ubieramy się na cebulkę, ponieważ warunki pogodowe w górach w każdej chwili mogą się zmienić. Na dole temperatura sięga często 30 stopni C, a w górach jest kilka stopni mniej. Aura lubi też robić niespodzianki w postaci deszczu czy wiatru. W wędrówce po górach niezbędne jest odpowiednie obuwie, nakrycie głowy oraz warto pomyśleć o apteczce, choćby tej z naszego samochodu. Nie zajmuje ona za dużo miejsca, a w razie wypadku, możemy wstępnie zabezpieczyć uraz – dodaje rzecznik prasowy Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.
Wybierając wypoczynek nad wodą pamiętajmy, by nie wchodzić do miejsc zakazanych, takich jak dzikie kąpieliska.
Starajmy się korzystać z kąpieli tam, gdzie jest to dozwolone i czuwa nad nami ratownik. Przed wejściem do wody nie należy jeść, a przede wszystkim pić alkoholu – ostrzega Piotr Archacki. - Nie należy też wcho¬dzić do wody zaraz po opalaniu się. Niż¬sza tem¬pe¬ra¬tura wody może wywo¬łać przy-kurcze albo utratę przy¬tom¬no¬ści, co może stać się przy¬czyną uto¬nię¬cia – dodaje ratownik.
Policjanci przypominają natomiast, że jak co roku dzikie kąpieliska będą kontrolowane, a ich użytkownicy będą karani mandatami w wysokości 250 zł.
Kolejna ważna rada od ratowników: jeśli już dojdzie do jakiegoś wypadku (w wodzie, w górach, lub w innych miejscach) i potrzebna jest pomoc służb ratowniczych, należy podać jak najdokładniejsze dane o lokalizacji zdarzenia.
W terenie trudnym, jak właśnie jeziora, rzeki, ogródki działkowe, należy wyjść do miejsca, z którego możemy dalej poprowadzić zespół, bo przecież przy ratowaniu życia czas ma ogromne znaczenie – dodaje Piotr Archacki.
I nie zapo¬mi¬najmy też o zwierzętach, dla których upały są jeszcze bardziej uciążliwe niż dla ludzi. Każdy zwierzak powinien mieć dostęp do zimnej wody oraz legowiska w cieniu.