To doniesienie Polskiego Radia Wrocław. Personel medyczny ucieka z Miłkowa do innych placówek opieki zdrowotnej, gdzie może liczyć na wyższe płace.
Wychowawcy ponad 100 pensjonariuszy (w różnym wieku), którzy tu przebywają, nie mają alternatywy. Mimo długiego stażu na rękę dostają po 1000 złotych. Chcą więcej. Grożą pikietami i głodówką w razie niespełnienia ich żądań płacowych.
Starostwo Jeleniogórskie, któremu podlega DPS, nie ma możliwości zapewnienia pracownikom DPS wyższych pensji. Nie udało się uzupełnienie braków kadrowych stażystami i wolontariuszami.
– Starosta odsyła protestujących do parlamentu, który dzieli budżet. Pracownicy domagają się podwyżek od niego. A ucierpieć na tym mogą niepełnosprawni pensjonariusze, którymi skonfliktowane strony powinny się zajmować – konkluduje rozgłośnia.