Jednym z organizatorów, jak i uczestników był Nima Sherpa z Nepalu, który biegł na końcu stawki zabezpieczając pozostałych biegaczy. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim krajom, które wspierają Nepalczyków – powiedział Nima Sherpa pochodzący z miejscowości na wschód od Katmandu.
Mąż naszej przyjaciółki jest Nepalczykiem i aktualnie przebywa w Jeleniej Górze. Wyszła inicjatywa – zróbmy coś, zbierzmy kasę. Dużo jest u nas biegaczy, więc najprościej było zorganizować bieg po lasach – mówił organizator imprezy Grzegorz Leszek. Trasa przebiegała od boiska przed sklepem górskim Avalanche przez lasy pod Górą Szybowcową, z metą na boisku, z którego zawodnicy startowali – w sumie 5 km.
Pierwszy linię mety przekroczył Przemysław Jasiniok (czas: 15:53), drugi był Mirek Szaniewski (16:08), a na najniższym stopniu podium zameldował się Seweryn Świerk (16:42). Wśród pań zwyciężyła Daria Szafrańska (17:30) przed Anną Mysłek (17:39) i Anną Świerk (18:25).
Organizatorzy zapewnili również atrakcje dla najmłodszych, którzy też startowali w biegu (na 100 metrów), ponadto mogli uczestniczyć w zabawach z bańkami mydlanymi oraz malowaniu twarzy.
Takie inicjatywy są bardzo cenne. Przyjechaliśmy dzisiaj na rower, ale jak deszcz padał, to spotkaliśmy miłą panią, która nam powiedziała o tym biegu i postanowiliśmy wystąpić – powiedział jeden z uczestników, Adam Kondycki ze Zgorzelca.
W sumie udało się zebrać 1500 zł, z czego po połowie środki zostaną przeznaczone na Polską Akcję Humanitarną i UNICEF. Najlepsi zawodnicy zostali uhonorowani pamiątkowymi pucharami i upominkami od Prezydenta Jeleniej Góry, który objął patronat nad imprezą. Na zakończenie rozlosowano również wejściówki do Term Cieplickich.