Piłkarze Górnika wygrali zasłużenie, bowiem przeważali w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, ale kibice kowarskiej Olimpii nie mają się czego wstydzić. Biało-zieloni – szczególnie w pierwszej połowie – prezentowali się przyzwoicie na tle wyżej notowanego rywala, który również pod względem organizacyjnym robi wrażenie. Przy odrobinie szczęścia mecz wcale nie musiał się zakończyć porażką kowarzan.
Pierwszy gol dla gości padł w 20. minucie, kiedy to strzał z rzutu wolnego w wykonaniu Morawskiego pięknie obronił Marcel Lizak, jednak wobec dobitki Orłowskiego był bezradny. Dziesięć minut później wyrównał Gałach, ale przed przerwą wałbrzyszanie zadali kolejny cios. Tym razem autorem gola był znany z występów w Karkonoszach Dominik Radziemski. Po przerwie przewaga Górnika była coraz bardziej widoczna, jednak obyło się bez goli.
Już za tydzień (9.08, godz. 18:00) Górnik Wałbrzych rozpocznie zmagania o punkty w III-lidze, a pierwszym rywalem podopiecznych Roberta Bubnowicza będą jeleniogórskie Karkonosze.
W innych spotkaniach kontrolnych Karkonosze Jelenia Góra wygrały w Lubaniu z Łużycami (okręgówka) 5:0, a Lotnik Jeżów Sudecki przegrał u siebie z Orkanem Szczedrzykowice 0:2.