Pierwsza połowa była ciekawym widowiskiem, nie przypominającym poziomu najniższej klasy rozgrywkowej. Składne akcje ozdobione ładnymi golami mogły podobać się kibicom zgromadzonym na dziwiszowskim obiekcie. Piłkarze "Drexa" zagrali wyjątkowo w roli gospodarza na boisku Piasta Dziwiszów ponieważ stadion w Jeżówie Sudeckim był wykorzystany tego dnia na turniej dla dzieci. W szeregach zespołu z Kowar wystąpiło w sumie 6 zawodników, którzy dzień wcześniej zaprezentowali się w barwach Olimpii w meczu IV-ligi przeciwko Nysie Kłodzko. Ograniczenia regulaminowe sprawiły, że kowarzanie mający problemy kadrowe kończyli mecz w dziewiątkę, ale udało im się dowieźć korzystny rezultat do końca.
Prowadzenie objęli gospodarze po samobójczym golu Płuciennika. W 39. minucie na 1:1 strzelił Ciesielski, ale należy zaznaczyć, że bramka padła po błędnej decyzji sędziego o rzucie wolnym, do której przyznał się zawodnikom. Odpowiedź jeżowian była natychmiastowa, od razu po wznowieniu gry Kogut otrzymał podanie przed polem karnym i pokonał bramkarza Olimpii. Wynik na 2:2 do przerwy ustalił Jakub Szaraniec, który strzelił gola "do sztani".
Po zmianie stron obraz gry zmienił się, akcje były rwane, brakowało pomysłu na rozegranie,a goście skutecznie kontratakowali. Po kolejnej niepewnej interwencji Gulcza goście objęli prowadzenie po strzale Kwaka, a w 68' było już 2:4. Ostatniego gola zdobył Kowalczykz rzutu karnego po dyskusyjnej ręce Gędziusa. W końcówce meczu kowarzanie mimo braku dwóch zawodników mieli nawet okazję na gola, ale ostatecznie skończyło się wynikiem 2:4.
Lotnik II Jeżów Sudecki - Olimpia II Kowary 2:4 (2:2)
Lotnik: Gulcz - Stylski, Kaczkowski, Duzinkiewicz, Bizoń, Wojtas, Kogut, Jasiński, P.Hamowski, Kukuła, Kondraciuk. Rezerwowi: Sokół, Łozowski, Gędzius, Nogaś, Szkuta, Moczulski.
Olimpia: Dobrowolski - Slemiot, P.Hobgarski, Piskórz, Ciesielski, Płuciennik, Kowal, Kowalczyk, Duński, J.Szaraniec, Kwak. Rezerwowi: Procek, M.Szaraniec.