Składowisko istniało od 1987 r. do 2007 r. Złożono na nim 1,156 mln ton odpadów z Jeleniej Góry oraz gmin Kotliny Jeleniogórskiej. Zajęły one 4,936 mln metrów sześciennych. Usypana z nich hałda miała 15 metrów wysokości.
Śmieci przysypane zostały 30-centymetrową warstwą ziemi. Powstał w ten sposób kopiec, na którym zasiano kilka rodzajów traw oraz posadzono około 10 tys. krzewów, m.in: malin, porzeczek i jeżyn. Ich owoce służyć będą ptakom.
Gazy wydzielane przez zgromadzone odpady zostaną w przyszłości wykorzystane do napędzania silników gazowych i produkcji prądu. Znaleziono już firmę, która zamierza podjąć się tego zadania. MPGK jest też zainteresowane produkcją energii za pomocą ogniw fotowoltaicznych. „Jeżynowa górka” doskonale się do tego nadaje. Do dyspozycji jest tu bowiem teren o powierzchni ponad 4 hektarów.
Koszt rekultywacji, która została właśnie dzisiaj oficjalnie zakończona, wyniósł 2,478 mln zł. Wkład MPGK to 839 tys. zł. Reszta pochodziła z dotacji Unii Europejskiej.
- Cieszę się, że po górze odpadów pozostanie piękne i zielone wzniesienie - mówi Włodzimierz Stasiak, prezes MPGK. - Przywróciliśmy teren przyrodzie.
- Bardzo gorąco apeluję do mieszkańców okolicznych wsi, by nie przywozili już tutaj śmieci - mówi Bogumiła Turzańska - Chrobak, zastępca prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. - Proszę ich również, by nie wchodzili na zrekultywowany teren i nie rozkopywali go. Składowisko było największym w okolicy. Wykonaliśmy olbrzymia pracę, by teren zrekultywować. Nie zniweczmy tego.