Jelenia Góra: Wadliwe oświetlenie Wzgórza Kościuszki
Aktualizacja: Czwartek, 21 sierpnia 2014, 7:17
Autor: Angela
Nowa sieć została wykonana z dofinansowaniem unijnym. Wykonane oświetlenie sterowane zegarem astronomicznych zależnym od wschodów i zachodów słońca, miało oczywiście nie działać w ciągu dnia.
Problem w tym, że większość latarni nie świeciło już we wrześniu minionego roku również w nocy (o czym pisaliśmy w artykule „Ciemności na Wzgórzu Kościuszki”). Wówczas wadę wykryto w 10. lampach, a wydział inwestycji potraktował to jako usterkę i nakazał ją usunąć wykonawcy w ramach gwarancji. Jak czytamy w ogłoszeniu „w trakcie użytkowania, szczególnie w 2013 roku, żarówki zaczęły masowo wygasać, pomimo ich trwałości szacowanej na sześć tysięcy godzin. Stwierdzono, że latarnie gasły po poruszaniu słupem czyli wprawianiu w drgania oprawy na szczycie słupa. Podczas oględzin sieci 11.07.2014 roku stwierdzono, że z 71 latarni nie działa aż 46. Po zdjęciu klosza w dziesięciu z nich okazało się, że przepalone są żarówki, niedokręcone były śruby mocujące oprawy, luźne lub nie na swoim miejscu są elementy podtrzymujące żarówki, wadliwe jest dopasowanie elementów w oprawach czy luźne są gwinty na żarówki”.
Obecnie Miasto zleca sprawdzenie wszystkich 71 lamp, naprawę niedziałających 46. i sporządzenie raportu po wykonaniu prac. Żąda również rocznej gwarancji dla wadliwych latarni, które mają być naprawione do 15 września br. Wykonawcę tego zadania poznamy 25. sierpnia br.
- Wielokrotnie wzywaliśmy wykonawcę do usunięcia tych wad, ale twierdzi on, że to nie jest jego wina – tłumaczy Mirosława Dzika, wiceprezydent Jeleniej Góry. - Wyczerpaliśmy już więc całą procedurę, która nie przyniosła żadnego skutku, dlatego teraz wyłaniamy wykonawcę zastępczego, który wykona naprawy, a my wówczas zwrócimy się do ubezpieczyciela pierwotnego wykonawcy o zwrot poniesionych kosztów. Żeby odzyskać pieniądze musieliśmy przejść właśnie taką drogę prawną – dodaje M. Dzika.