Na miejscu funkcjonariusze SM zastali trójkę 14-latków, uczniów jeleniogórskiego gimnazjum oraz 15-latka - ucznia gimnazjum z Jeżowa Sudeckiego. Cała czwórka oświadczyła, że powinna być w szkole, ale poszli na wagary. Z tarasu widokowego do wnętrza obiektu wylewali napój z butelki, która też w końcu została wyrzucona na dół. Z wieży spadł na ziemię również jeden z plecaków. 14-latka postanowiła pozostawić po sobie ślad na elewacji wypisując markerem swoje imię.
- Cała czwórka dobrze wiedziała, że obiektu strzegą kamery monitoringu, a jednak nie zaprzestała dewastacji. Dzięki czujnemu oku dyżurnego monitoringu miejskiego, wszyscy zostali ujęci przez strażników miejskich jak opuszczali obiekt. Przyznali się do popełnionych czynów – informuje Artur Wilimek, rzecznik SM w Jeleniej Górze.
Na miejsce wezwano patrol policji, któremu przekazano trzech chłopców. Dziewczynę, po konsultacji z jej matką, strażnicy przewieźli do miejsca zamieszkania, gdzie poinformowali o konsekwencjach prawnych, jakie czekają jej córkę.