Od początku mecz miał charakter wyrównany, toczyła się gra punkt za punkt, żadna ze stron nie chciała się odsłonić, bo wiedziała, że może to grozić zdobyciem przez rywala przewagi, która przesądziłaby o losach spotkania. Pierwszą kwartę wygrali goście, minimalnie jednym punktem 24:25
Podobny przebieg miała druga odsłona. Sudety nie pozwalały odskoczyć koszykarzom z Zielonej Góry i pilnowały wyniku. Dzięki dobrej grze Wojdyły i Czecha, Sudety przegrywały w trzeciej kwarcie zaledwie trzema punktami.
W następnej partii, w szeregi Sudetów, wkradły się nerwy i niepotrzebny chaos. Z początku jeleniogórzanie, wybici zotali z rytmu przez gości, którzy każdy błąd naszego zawodnika bezlitośnie wykorzystywali, rzucając skutecznie, za 3 punkty.
Później ze świetnej strony pokazał się Grygiel i Jankowiak, którzy szybko i pewnie dokładali kolejne punkty. Dzięki temu, jeleniogórzanie doprowadzili do remisu, lecz nie potrafili go utrzymać do końca partii. Na 10 minut przed końcem meczu Sudety przegrywały 58:61
W ostatniej partii, Zastal zaczęła od mocnego uderzenia. Kilka skutecznych rzutów za trzy, do tego rzuty osobiste oddalały jeleniogórzan od zwycięstwa.
Koszykarze z Zielonej Góry, w całym meczu zdobyli mnóstwo punktów z rzutów za 3 punkty,a dzięki nim na osiem minut przed końcem prowadzili już 70:60 i wydawało się, że jest już po meczu.
Wtedy charakter po raz kolejny pokazała drużyna Ireneusza Taraszkiewicza. Zaczęli gonić rywala, gubiąc jego czujnośc w obronie przeprowadzając kombinacyjne, składne akcję.Było już bardzo blisko, celne rzuty Grygiela, Czecha i Jankowiaka doprowadziły do stanu 76:80.
Wtedy piękną akcję przeprowadził Łukasz Niesobski, który trafił za dwa punkty i na dodatek był faulowany. Nie zauważyli tego sędziowie, którzy w całym meczu nie zawsze podejmowali własciwe decyzje, częściej przychylnym okiem patrząc na zespół z Zielonej Góry.
Pomijając to, sędziowie na minutę przed końcem nie uznali faulu na Niesobskim i pozbawili jeleniogórzan szans na doprowadzenie do remisu, Zastal dołozyła jeszcze dwa oczka.
Mecz zakończył się wynikiem 82:78, a jeleniogórzanie pokazali że potrafią walczyć, mimo że ich gra nie była tak poukładana jak we wczorajszym dniu. Mimo gorszego dnia, jeleniogórscy koszykarze mogą zaliczyć mecz do udanych, miejmy nadzieję że w kolejnych spotkaniach będą mieli więcej szczęścia i obiektywnych sędziów.
KS Sudety Jelenia Góra – Zastal Zielona Góra 78:82 ( 24:25, 43:46, 58:61)
Sudety:Wojdyła 12, Jankowiak 11, Tarasewicz 10, Grygiel 10, Czech 10, Wilusz 9, Niesobski Ł. 7, Matczak 5, Sterenga 2, Niesobski R. 2, Skrzypczak
Wyniki pozsotałych meczów
MKS Dąbrowa Górnicza - Polonia 2011 Warszawa 69:72
ŁKS Łódż - Zastal Zielona Góra 55:61
ASK Siarka Tarnobrzeg - Polonia 2011 Warszawa 79:51
MKS Dąbrowa Górnicza - Zastal Zielona Góra 83:68
ASK Siarka Tarnobrzeg - MKS Dąbrowa Górnicza 69:59
Jednocześnie informujemy, że dziś (sobota 6 sierpnia) mecz Sudetów z Polonią Warszawa został przełożony na godzinę 19:00. O godz. 17:00 na parkiet w hali przy ulicy Sudeckiej wybiegną koszykarze z Dąbrowy Górniczej i Łodzi.