Wrzesień Jeleniogórski w pełni, a reprezentacyjna część Jeleniej Góry straszy gości bohomazami, którymi wandale pobazgrali część przybudówki ratusza oraz ściany w podcieniach.
Nic w tym przypadku nie dał nowoczesny monitoring wizyjny, którego kamery mają przekazywać obraz stróżom prawa. Działający od wiosny system „nie namierzył” wandali, którzy zniszczyli elewację przybudówki ratusza, i to w jego reprezentacyjnym miejscu, tuż obok rzeźby jelenia, pamiątki 900-lecia miasta, pod którym zamurowano kapsułę pamięci.
Wandale ze sprejem zniszczyli także część arkad w dawnych Podcieniach Zbożowych. Dodajmy do tego szpecące bohomazy, których od kilku lat nikt nie usuwa z kamienic od strony ulicy Szkolnej i Mrocznej. Wspólnoty mieszkańców nie mają bowiem pieniędzy na remont elewacji. Miasto do nie swojej własności nie dołoży, choć to najczęściej odwiedzany przez turystów zakątek Jeleniej Góry.