Z parkingu przy Pałacu na Wodzie wychodzimy w kierunku góry Witosza, ale zanim się tam udamy, skręcamy w lewo. Początkowo idziemy asfaltową drogą pod górę (w połowie drogi asfalt się kończy) - w odległości ok 500 m natrafiamy na bardzo ciekawe skałki, na które można wejść, ale niestety cały widok zasłaniają drzewa.
Następnie wracamy do skrzyżowania i idziemy w górę. Na końcu drogi (ok.300 m) trafiamy na bramę wjazdową na prywatną posesję, lecz skręcając w lewo, w odległości 100 m, natrafiamy na rzeźbę mnicha myślącego z wyrytym symbolem lisa.
Potem wracamy do głównej drogi i możemy podejść lub podjechać pod górę Witosza. My podjechaliśmy - samochód można zostawić po prawej stronie przy kościele – akurat natknęliśmy się na festyn , wiec musieliśmy chwile szukać miejsca postojowego.
Wejście na górę jest strome - sporo po schodach, lecz idzie się szybko, a widoki warte obejrzenia. Choć by można wyciąć część drzew po prawej i lewej stronie, wtedy widok byłby o wiele atrakcyjniejszy. Udanej wycieczki!