Po oberwaniu chmury w Czarnym Kotle błyskawicznie przybrał poziom wody w rzece Wrzosówce. Mieszkańcy mówią, że jeszcze takiej fali nie widzieli. Woda płynie w stronę Sobieszowa i Cieplic.
Poziom jest najwyższy w tym roku, niewiele niższy od najwyższego notowanego poziomu w 2006 roku.
Fala powinna dotrzeć już do zapory w Cieplicach w parku Norweskim. Rzeka Wrzosówka wpływa do Kamiennej w okolicach starego cieplickiego cmentarza.
Gwałtowna burza i ulewa dały się też we znaki na Zabobrzu, gdzie przez kilkanaście minut nieprzejezdna była krzyżówka Ogińskiego i Moniuszki na wysokości wjazdu do szpitala wojewódzkiego. Deszcz zelżał i woda szybko spłynęła do kanalizacji.
Nieprzejezdne są Karpniki, gdzie znowu wylewa tamtejszy potok. Woda podtapia domy w Ściegnach, Miłkowie i Podgórzynie.