Padający śnieg w sobotę i wiejący wiatr w niedzielę sprawiły, że na wizytę w Łomnicy zdecydowało się mniej niż zazwyczaj wystawców oraz gości jarmarku. Ci, którzy mimo wszystko przyjechali mogli na stoiskach na folwarcznym placu oraz w remizie zaopatrzyć się w różne wielkanocne rekwizyty m.in. palmy, wykonane z różnych materiałów baranki i zajączki, koszyczki oraz kompozycje do przystrojenia stołów i wnętrz.
Nie zabrakło też kramów z regionalnymi specjałami: miodami, wędlinami, ciastami, serami oraz przetworami z owoców i warzyw. Chętni mogli zaopatrzyć się w akcesoria kuchenne i odzież. We wnętrzach Folwarku oraz w restauracji „Stara Stajnia” można było wziąć udział w warsztatach zdobienia mazurków, florystycznych oraz zdobienia jajek różnymi technikami. Czas umilała grająca na żywo ludowa kapela.