Symboliczne dotknięcie ramienia maluchów magicznym ołówkiem, dokonane przez prezydenta Jeleniej Góry Marcina Zawiłę i jego zastępczynię Mirosławę Dziką, zmieniło dzieci z przedszkolaków w pierwszoklasistów. Na dowód tego uczniowie wszystkich trzech klas pierwszych tej szkoły oddali swoim wychowawczyniom symboliczny smoczek. Zanim jednak przystąpiono do pasowania, nowi uczniowie zaprezentowali swoje talenty. Dzieci recytowały wierszyki, przepięknie odśpiewały hymn Polski i okolicznościowe piosenki, a także wystawiły przedstawienie.
- To wyjątkowo sympatyczna uroczystość, na której chcemy być razem z naszymi dziećmi, co nabiera szczególnego charakteru w odniesieniu do sytuacji demograficznej – mówił Marcin Zawiła.
Jak przekonywała jednak Elżbieta Rybak, dyrektor Zespołu Szkoły Podstawowej nr 7 i Gimnazjum nr 2, tej szkole niż demograficzny nie jest straszny.
- My jesteśmy bardzo zadowoleni z naboru, bo mamy trzy pełne klasy pierwsze, w sumie ponad 70 dzieci, z czego jedna klasa jest sześciolatków, druga klasa mieszana, a trzecia samych siedmiolatków – mówiła Elżbieta Rybak. – Podczas przenoszenia szkoły z ul. Okrzei do budynku przy ul. Sudeckiej rodzice byli pełni obaw, ale lokalizacja okazała się bardzo trafiona. Dzieci mają tu znacznie lepsze warunki niż w poprzednim budynku oraz większe możliwości. Wokół szkoły są też piękne tereny, więc to wszystko wyszło nam na dobre – dodała.
Podobnego zdania byli rodzice, którzy podczas uroczystości nie kryli wzruszenia. - Jestem dumna, że dzisiaj mój syn został wypasowany na ucznia – mówiła Małgorzata Kłosowska, mama Rocha z klasy 1 A. – Mimo że przeżywam to po raz drugi, bo mam jeszcze starsze dziecko, emocje są naprawdę ogromne i chyba takie same. Rodzic cieszy się, że dziecko rozpoczyna nowy etap w swoim życiu. Była to przepiękna i wzruszająca uroczystość, podczas której dzieci pięknie recytowały i odśpiewały hymn. Cieszę się, że syn będzie on chodził do „Siódemki”, bo ta szkoła jest naprawdę dobrze przygotowana na przyjęcie tych dzieci. Są chociażby szafeczki, dzięki czemu pierwszaki nie będą musiały wszystkiego nosić z domu – podkreślała.
Po raz pierwszy te niezwykłe emocje związane z pasowaniem dziecka przeżywał Michał Sarzyński, który duchowo wspierał swoją córkę Karinkę. Same maluchy pasowaniem się nie stresowały. – Było bardzo fajnie, nie bałam się i cieszę się, że już chodzę do szkoły - mówiła Julia Szymczyk z klasy I A.
Jak mówił obecny na uroczystości naczelnik jeleniogórskiej oświaty Paweł Domagała, w tym roku pasowanie na pierwszoklasistów w jeleniogórskich szkołach przejdzie niemal tysiąc uczniów klas pierwszych (990) z czego 395 to sześciolatki. Dzisiaj (4.10) pełnoprawnymi uczniami staną się maluchy z „Jedenastki”.
