W obecnym czasie w stu procentach prawdziwe jest stwierdzenie, że każdy z nas może coś uczynić dla ograniczenia epidemii i jej skutków. Najprościej jest nie narażać siebie oraz innych i siedzieć w domu. Ale są też tacy, którzy proponują trochę więcej. Bolesławianka Bożena Citlak doprowadziła już do tego, że w Zakładzie Karnym w Zarębie więźniowie będą mogli szyć maseczki ochronne dla szpitali. Ale trzeba im w tym pomóc.