Kontrowersje dotyczą bezproblemowego poruszania się osób z niepełnosprawnościami po obiekcie, ponieważ w budynku który jest budowany praktycznie od podstaw za kwotę 6 000 000 złotych nie przewidziano windy, ale platformę schodową.
Komisja Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego Rady Miejskiej Karpacza wystosowała uwagi do burmistrza Karpacza w tej sprawie, wnioskując o chociaż platformę pionową, która pozwoli na bezproblemowe poruszanie się osób z niepełnosprawnościami po budynku. Platforma schodowa według komisji nie spełnia tych warunków, ponieważ nie dość, że blokuje klatkę schodową w trakcie przemieszczania się, to jeszcze do jej obsługi potrzebna jest druga osoba.
Zmienić projektanta?
Ktoś z niepełnosprawnościami nie będzie w stanie mógł samodzielnie z niej skorzystać. Burmistrz odpowiedział, że projektant uwzględnił takie rozwiązanie, jakie było możliwe, ponieważ prawdopodobnie nie widział innego. Radny Wiesław Czerniak nie zgadza się z tym faktem:
- Budujemy budynek praktycznie od nowa a kwestia przesunięcia ściany i znalezienia 1 m 40 cm okazuje się problemem dla projektanta. No to po prostu jest żenada - mówi radny.
W związku z tym radny apeluje do urzędu o zmianę projektanta.
- To nie jest żaden problem. Jeśli ktoś miał styczność z budownictwem to wie, że projektant przyjdzie, popatrzy zrobi kreskę czerwoną, linię naniesie i wprowadzi zmiany - powiedział radny Czerniak.