Sobota, 22 lutego
Imieniny: Marty, Magłorzaty, Piotra
Czytających: 10319
Zalogowanych: 77
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świat: Wojna Rosji z Ukrainą

Niedziela, 12 grudnia 2021, 17:49
Aktualizacja: 20:44
Autor: Damian Olszewski – Praktycznie o pieniądzach
Od jakiegoś czasu jesteśmy świadkami transportu rosyjskich wojsk w pobliże granicy z Ukrainą. Jak to jest, że w obecnych czasach musimy myśleć o zagrożeniu prawdziwą wojną?

Wszystko zaczęło się w 2014 roku, gdy Federacja Rosyjska w nielegalny sposób zajęła półwysep krymski, co określa się jako Aneksję Krymu.

Po upadku ówczesnego prezydenta Janukowycza, który to najpierw skłaniał się w stronę dyktatury, potem poprosił Rosję o zbrojną interwencję na terenie swojego kraju, by na końcu być wpisanym na listę osób poszukiwanych przez Interpol, Rosja podjęła decyzję o zdestabilizowaniu naszego wschodniego sąsiada.

Początkowo działania te obejmowały wspieranie prorosyjskich separatystów i wysyłanie swoich tzw. Zielonych Ludzików. Jednak z biegiem czasu cała ta sytuacja przerodziła się w oficjalny udział Rosji w przejęciu półwyspu.

Na reakcję gospodarki nie trzeba było długo czekać - Indeks RTS, czyli indeks giełdowy 50 największych spółek notowanych na Moskiewskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, zanotował spadek o ponad 10%, a wartość indeksu NICEX była niższa o 8,7%.

Odbiło się to również na Gazpromie, który stracił 15% na wartości akcji, Sbierbank (Zbierbank) - 14%, a Łukoil 12%. Nałożone zostały również sankcje ze strony USA i UE.

W kwietniu 2014 roku rozpętała się wojna w Donbasie. Udział biorą regularne siły wojskowe Ukrainy oraz prorosyjscy separatyści wspierani przez rząd Putina.
Do dzisiaj strona Ukraińska straciła 4554 żołnierzy, około 9500 zostało rannych, a 70 zaginionych.

Strona Rosyjska poniosła straty w wysokości 5670 zabitych i około 13000 rannych.
W tym momencie dochodzimy do obecnych wydarzeń. Według generała Kyrylo Budanova w pełnoskalową, zbrojną agresję Rosji mogą być zaangażowane ataki lotnicze, artyleryjskie i zbrojne.

Ma to być atak o wiele bardziej niszczycielski niż cokolwiek co widziano na południowym wschodzie Ukrainy od 2014 roku.
Prawdą jest, że rosyjskie wojska gromadzą się na granicy z Ukrainą.

Prawdą jest również to, że może to nie być kolejna gra polityczna Putina, a realne zagrożenie regularną wojną, w której zaangażowani nie będą prorosyjscy rebelianci, a prawdziwe wojsko.

Twoja reakcja na artykuł?

1
7%
Cieszy
3
21%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
10
71%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy dostałeś kiedyś mandat za brak biletu parkingowego, czyli za nieopłacone parkowanie?

Oddanych
głosów
668
Nie
61%
Tak, raz kiedyś
31%
Tak, kilka razy
8%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
"Coraz mniej kontrolujemy rozwój"
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Bawili się w stylu country w Siedlęcinie
 
Aktualności
W gipsie z telefonem
 
Karkonosze
Podziwiajcie potęgę przyrody w przyspieszonym tempie!
 
Karkonosze
Tylko dla twardzieli – 50 kilometrów przez Szrenicę i Śnieżkę!
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group