Dwieście złotych mandatu za jazdę z nadmierną prędkością dostał 54–letni kierowca mitsubishi z Karpacza, który dzisiaj (19.05) przed południem na odcinku Karpacz – Miłków wpadł do przydrożnego rowu. Do zdarzenia doszło przy „domu do góry nogami” w Miłkowie. Na szczęście kierowcy nic poważnego się nie stało. Z samochodu wyszedł on o własnych siłach i nie wymagał hospitalizacji.