JELENIA GÓRA: Wpadł z deszczu pod rynnę
Czwartek, 17 grudnia 2009, 10:22
Aktualizacja: 10:23
Autor: TEJO
Aktualizacja: 10:23
Autor: TEJO
Choć poszukiwano go, aby osadzić w więzieniu za jazdę autem popijanemu, nadal popełniał przestępstwa. Wpadł na kradzieży wkrętarki akumulatorowej. Zamiast pięciu miesięcy może posiedzieć w celi znacznie dłużej.
W miniony wtorek policjanci z Cieplic ustalili i zatrzymali 34-latka podejrzanego o kradzież. Sprawca z terenu budowy jednego z domków jednorodzinnych w Jeleniej Górze ukradł wkrętarkę akumulatorową o wartości 900 zł – mówi podinsp. Edyta Bagrowska rzeczniczka policji.
Mężczyzna przyszedł na budowę, aby oddać dług pracującemu tam koledze. Wychodząc zauważył leżącą wkrętarkę i postanowił ją ukraść. Ponadto okazało się, że 34 - latek był poszukiwany w celu odbycia kary pozbawienia wolności (5 miesięcy) za jazdę w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna został umieszczony w Areszcie Śledczym w Jeleniej Górze. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.